Sprawa wygląda następująco: przez to że dużo przedmiotów z mojego poprzedniego kierunku się pokrywa z tym co aktualnie jestem, byłam przekonana, że ten przedmiot mam zaliczony. Źle spojrzałam na tabelkę przepisanych ocen i przedmiotów do zaliczenia. Nie byłam ani razu x’D w sobotę mam egzamin. Módlcie się za mnie bo nawet nw o czym jest ten przedmiot
Helix i daith. Daith ma pomagać na migreny, a mam już dość przesypiania całego dnia, bycia uzależnionym od tego czy mam leki pod ręka czy nie. Co najlepsze przy gorszych dniach nawet leki nie pomagają… nie ma naukowych dowodów na to że ten kolczyk pomaga, ale jestem w stanie uwierzyć w ten zabobon jeżeli ma mi to pomóc